Planując wakacje na południu Europy, pytanie co zjeść w grecji pojawia się niemal natychmiast po zakupie biletów lotniczych. Grecka kuchnia to nie tylko zbiór przepisów, ale cała filozofia życia oparta na biesiadowaniu, dzieleniu się i celebracji chwili. Aby poczuć się jak na wielkim greckim weselu, trzeba zapomnieć o pośpiechu i „własnym talerzu”, oddając się rytuałowi wspólnego jedzenia, gdzie oliwa płynie strumieniami, a stół ugina się od różnorodnych meze. W tym przewodniku przejdziemy przez kulinarną mapę Hellady – od prostych przystawek po skomplikowane dania regionalne – abyś dokładnie wiedział, co zamówić, by doświadczyć autentycznej greckiej gościnności.
Filozofia greckiego stołu: więcej niż jedzenie
Zanim przejdziemy do konkretnych potraw, warto zrozumieć kontekst. W Grecji jedzenie jest synonimem miłości i towarzystwa. Słowo parea (towarzystwo/grupa przyjaciół) jest nierozerwalnie związane z jedzeniem. Kiedy zastanawiasz się, co zjeść w grecji, pamiętaj, że najważniejszą zasadą jest różnorodność i obfitość. Grecki stół, podobnie jak ten weselny, rzadko bywa pusty.
W tawernach panuje zasada „wszystko na środek”. Zamawia się wiele małych talerzyków, z których każdy nakłada sobie to, na co ma ochotę. To demokratyczny i niezwykle integrujący sposób spożywania posiłków.
„Dla Greka samotny posiłek to jedynie konieczność biologiczna, smutna czynność fizjologiczna. Prawdziwe jedzenie zaczyna się wtedy, gdy przy stole zasiadają co najmniej dwie osoby, a pomiędzy nimi ląduje chleb i wino. To fundament naszej kultury, który nazywamy filoxenia – miłość do obcego, wyrażana przez karmienie.” – dr Dimitris Georgiou, antropolog kultury śródziemnomorskiej z Uniwersytetu w Salonikach.
Co zjeść w grecji na początek? meze to podstawa
Przystawki, czyli meze (lub mezedes), to serce greckiej uczty. Nie traktuj ich jako wstępu, który trzeba szybko zjeść przed daniem głównym. Często to właśnie one stanowią o sile posiłku. Jeśli chcesz poczuć klimat wesela, zamów ich dużo.
Królowie dipów i past
Podstawą jest pieczywo maczane w gęstych, aromatycznych pastach. Oto co musisz zamówić:
- Tzatziki: Oczywisty klasyk, ale w Grecji smakuje inaczej. Gęsty jogurt grecki (stragisto), starty ogórek (dobrze odsączony!), mnóstwo czosnku, oliwa z oliwek i ocet winny. Często dodaje się koperek.
- Tirokafteri: Pikantna pasta serowa. Zazwyczaj jest to feta zmiksowana z grillowaną ostrą papryką i jogurtem lub oliwą. Idealna na pobudzenie apetytu.
- Melitzanosalata: Sałatka z bakłażana. Warzywo musi być opalone nad żywym ogniem, co nadaje paście dymny aromat (kapnisto). Łączy się je z czosnkiem, pietruszką i oliwą.
- Taramosalata: Pasta z ikry rybiej (dorsza lub karpia). Autentyczna wersja nie jest jaskraworóżowa (co świadczy o barwnikach), lecz beżowa lub lekko łososiowa. Ma kremową konsystencję dzięki dodatkowi namoczonego chleba lub ziemniaków.
Smażone i pieczone skarby
Zastanawiając się dalej, co zjeść w grecji w ramach przystawek, nie można pominąć dań na ciepło:
- Saganaki: Smażony ser. Zazwyczaj używa się twardego sera kefalotyri lub graviera. Jest chrupiący z zewnątrz, ciągnący w środku i skropiony cytryną.
- Kolokithokeftedes: Placuszki z cukinii. Wzbogacone fetą i świeżymi ziołami (mięta, koper), smażone na głębokim tłuszczu, ale w dobrych tawernach nigdy nie są nim przesiąknięte.
- Gigantes plaki: Olbrzymia biała fasola pieczona w sosie pomidorowym z ziołami. Często podawana w temperaturze pokojowej.
- Dolmades: Ryż z ziołami (czasem z mięsem mielonym) zawinięty w liście winogron. Najlepsze są te domowej roboty, malutkie i zwarte, polane sosem cytrynowym.
Dania główne: klasyki mięsne i zapiekane
Kiedy stół jest już zastawiony przystawkami, wjeżdżają dania główne. Na greckim weselu czy w tradycyjnej tawernie, mięso odgrywa kluczową rolę.
Moussaka – królowa zapiekanek
Jeśli jest jedno danie, które definiuje odpowiedź na pytanie co zjeść w grecji, jest to moussaka. To nie jest po prostu zapiekanka. To konstrukcja architektoniczna. Składa się z warstw smażonych ziemniaków, bakłażanów, aromatycznego sosu mięsnego (często z nutą cynamonu i goździków) oraz grubej, puszystej warstwy beszamelu zapieczonego na złoto.
Kleftiko i stifado – wolno gotowana perfekcja
Na wielkich uroczystościach często serwuje się mięsa, które spędziły w piecu wiele godzin.
Kleftiko to jagnięcina pieczona w pergaminie („kleftiko” pochodzi od słowa „złodziej” – historycznie zbójnicy piekli kradzione owce w dołach ziemnych, by nie zdradził ich dym). Mięso jest tak delikatne, że odpada od kości, pieczone z ziemniakami, cytryną i oregano.
Stifado to gulasz, zazwyczaj z wołowiny lub królika, duszony z mnóstwem małych cebulek (szalotek) w sosie pomidorowo-winnym. Kluczowe przyprawy to cynamon, ziele angielskie i liść laurowy.
Owoce morza: skarby morza egejskiego
Będąc nad morzem, grzechem byłoby nie spróbować darów Posejdona. Grecy są mistrzami w prostym przyrządzaniu ryb i owoców morza, pozwalając produktom mówić samym za siebie.
- Chtapodi scharas: Ośmiornica z grilla. Najpierw suszona na słońcu, potem krótko grillowana. Podawana tylko z oliwą, octem i oregano. Miękka, ale z chrupiącą skórką.
- Kalamarakia tiganita: Małe kalmary smażone w głębokim tłuszczu. Muszą być chrupiące, a panierka lekka.
- Garides saganaki: Krewetki w sosie pomidorowym z fetą i ouzo. Połączenie słonych serów i słodkich krewetek jest wybitne.
Regionalne specjały: co zjeść w grecji w zależności od lokalizacji
Grecja nie jest jednolita kulinarnie. Każdy region i wyspa ma swoje unikalne potrawy, które warto znać.
Kreta – ojczyzna diety śródziemnomorskiej
Na Krecie musisz spróbować Dakos. To kreteńska bruschetta – twardy suchar jęczmienny (paximadi) zwilżony oliwą i wodą, pokryty startym pomidorem i serem mizithra (delikatniejszy niż feta). Innym klasykiem jest chochlioi boubouristi – ślimaki smażone z rozmarynem i octem.
Santorini – wulkaniczne smaki
Tutaj króluje Fava. To nie bób, jak sugeruje nazwa, lecz puree z żółtego grochu łuskanego, który rośnie na wulkanicznej glebie wyspy. Podawana z cebulą, kaparami i oliwą. Kolejny hit to tomatokeftedes – placuszki z lokalnych, niezwykle słodkich pomidorków cherry.
Korfu – weneckie dziedzictwo
Wyspy Jońskie mają silne wpływy włoskie. Flagowym daniem jest Sofrito – cienkie plastry wołowiny duszone w białym sosie winnym z ogromną ilością czosnku i pietruszki. Innym specjałem jest Pastitsada – kogut lub wołowina w gęstym sosie pomidorowym z cynamonem, serwowana z grubym makaronem.
„Wielu turystów popełnia błąd, zamawiając wszędzie te same dania. Prosząc o moussakę na małej wyspie, gdzie nie ma tradycji jej jedzenia, często dostajemy produkt mrożony. Pytajcie o 'dania dnia’ (piata imeras) i lokalne specjały. Na Korfu jedz sofrito, na Sifnos revithadę (cieciorkę), a w Epirze pity.” – Eleni Petropoulou, szefowa kuchni i autorka książek kulinarnych „Smaki Wysp”.
Pita i gyros – uliczna arystokracja
Nie zawsze musisz zasiadać do wielkiej uczty. Czasem co zjeść w grecji oznacza szybki posiłek na ulicy. Ale nawet tutaj jakość ma znaczenie.
Gyros to mięso (wieprzowina lub kurczak) opiekane na pionowym rożnie. Souvlaki to szaszłyki grillowane poziomo. Oba serwowane są w picie z pomidorem, cebulą, tzatziki i – co zaskakuje wielu – frytkami w środku. To kwintesencja greckiego street foodu.
Słodki finał: desery ociekające syropem
Greckie wesele nie może obyć się bez słodyczy. Większość deserów należy do kategorii siropiasta, czyli ciast nasączonych syropem cukrowo-miodowym.
- Baklava: Warstwy ciasta filo przekładane orzechami (włoskimi, migdałami lub pistacjami) i zatopione w syropie.
- Galaktoboureko: Dla wielu numer jeden. Krem z semoliny (kaszy manny) zapieczony w cieście filo, polany syropem cytrynowym. Najlepiej smakuje na ciepło.
- Loukoumades: Greckie pączki. Małe kulki drożdżowe smażone na złoto, polewane miodem, posypywane cynamonem i orzechami.
Do tego obowiązkowo kawa. Ellinikos kafes to kawa parzona w tygielku (briki), serwowana z osadem na dnie. Pamiętaj, by nie wypijać jej do ostatniej kropli!
Gdzie zjeść autentycznie? konkretne rekomendacje
Aby ułatwić Ci poszukiwania odpowiedzi na pytanie co zjeść w grecji i gdzie to zrobić, oto kilka sprawdzonych adresów, które gwarantują jakość i autentyczność:
Ateny
Ta Karamanlidika tou Fani (Sokratous 1): Miejsce łączące sklep z delikatesami i tawernę. Specjalizują się w wędlinach i serach. Koniecznie zamów jajka sadzone na sudżuku (pikantnej kiełbasie) oraz pastourmę.
O Thanasis (Monastiraki): Legendarne miejsce na kebab i souvlaki. Szybko, głośno, tłoczno, ale smak mięsa jest niepowtarzalny.
Saloniki
Sebriko (Fragon 2): Nowoczesne podejście do tradycji. Usytuowane przy murach bizantyjskich, serwuje wybitne sery i dania z grzybów z pobliskich gór.
Kreta (Chania)
Thalassino Ageri (Vivilaki 35): Położona w dzielnicy Tabakaria, tuż nad samą wodą (fale często obijają się o stoliki). Najlepsze owoce morza w okolicy, szczególnie sałatka z jeżowców.
Naxos
Axiotissa (Kastraki): Restauracja, do której trzeba zrobić rezerwację z kilkudniowym wyprzedzeniem. Używają wyłącznie produktów z własnej farmy. Ich koźlina w papierze to mistrzostwo świata.
Podsumowanie: jak zamawiać, by nie żałować?
Podsumowując temat co zjeść w grecji, kluczem do sukcesu jest otwartość i odwaga w próbowaniu nowych smaków. Nie ograniczaj się do sałatki greckiej (którą tam nazywa się horiatiki – wiejską).
Oto krótka ściąga na udaną wizytę w tawernie:
- Nie spiesz się. Obsługa w Grecji jest zrelaksowana, bo jedzenie to czas relaksu.
- Zamawiaj wodę i wino domowe (krasi xyma). Jest tanie i zazwyczaj bardzo przyzwoite.
- Dziel się jedzeniem. Zamów 4-5 przystawek na dwie osoby i jedno danie główne do podziału.
- Zostaw miejsce na deser – często tawerny serwują go gratis na koniec posiłku (np. jogurt z miodem lub owoce).
Grecka kuchnia to prostota składników najwyższej jakości: słońca, oliwy i ziół. Jedząc w Grecji, nie tylko zaspokajasz głód, ale bierzesz udział w odwiecznym rytuale radości życia. Kali orexi! (Smacznego!)






0 komentarzy