Czy jedna budowla może być jednocześnie pomnikiem historii, cudem inżynierii i sercem tętniącego życiem miasta? We Wrocławiu odpowiedź brzmi: tak. Kompleks, na który składają się Hala Stulecia i Pergola, to znacznie więcej niż tylko zabytek. To żywa tkanka miejska, w której awangardowa myśl architektoniczna z początku XX wieku spotyka się z najnowocześniejszą technologią, tworząc przestrzeń unikalną na skalę światową. To tutaj monumentalna kopuła z żelbetu chroni największe wydarzenia, a otaczająca ją kolumnada staje się sceną dla hipnotyzujących spektakli wody, światła i dźwięku.
Historia która wyprzedziła swoją epokę
Aby w pełni zrozumieć fenomen, jakim są Hala Stulecia i Pergola, musimy cofnąć się w czasie do początków XX wieku. Ówczesny Breslau, prężne i bogate miasto Cesarstwa Niemieckiego, przygotowywał się do wielkiego wydarzenia – Wystawy Stulecia. Miała ona upamiętnić setną rocznicę wydania przez króla Prus Fryderyka Wilhelma III odezwy Do mojego ludu (An Mein Volk), która w 1813 roku stała się iskrą zapalną do wojny wyzwoleńczej przeciwko Napoleonowi Bonaparte.
Geneza powstania – wystawa stulecia 1913
Wystawa planowana na 1913 rok miała być demonstracją siły i potencjału Śląska. Potrzebowała jednak godnej oprawy – symbolu, który byłby równie monumentalny, co sama idea. Władze miasta rozpisały konkurs na projekt centralnego pawilonu wystawowego. Wśród wielu propozycji, często nawiązujących do tradycyjnych, historyzujących form, jedna wyróżniała się w sposób absolutnie rewolucyjny. Był to projekt miejskiego architekta, Maxa Berga.
Berg zaproponował coś, co wielu współczesnym wydawało się szaleństwem: gigantyczną halę przekrytą największą na świecie kopułą wykonaną z materiału, który wciąż budził nieufność – żelazobetonu (dzisiaj nazywanego żelbetem). Jego wizja była odważna, minimalistyczna i w pełni podporządkowana funkcji. Odrzucała zbędne ornamenty na rzecz surowej, brutalistycznej wręcz ekspresji konstrukcji. Pomimo kontrowersji, projekt został przyjęty do realizacji, dając początek jednemu z najważniejszych dzieł architektury modernistycznej.
Max Berg – wizjoner żelbetu
Max Berg (1870-1947) nie był jedynie architektem, był inżynierem-wizjonerem. Rozumiał, że żelbet to nie tylko tańszy zamiennik kamienia czy cegły, ale zupełnie nowy materiał o niemal nieograniczonych możliwościach kształtowania przestrzeni. Projektując Halę Stulecia (wówczas Jahrhunderthalle), myślał kategoriami przyszłości. Chciał stworzyć „katedrę demokracji” – przestrzeń dla masowych zgromadzeń, która swoją skalą i otwartą formą będzie jednoczyć ludzi.
Proces budowy, trwający w latach 1911-1913, był poligonem doświadczalnym dla inżynierii. Obliczenia wytrzymałościowe prowadzono z aptekarską precyzją, a każdy element konstrukcji był nowatorskim rozwiązaniem. Kopuła, składająca się z 32 promieniście schodzących się żeber, powstawała na gigantycznym drewnianym rusztowaniu. Kiedy nadszedł moment jego demontażu, wielu inżynierów i robotników z obawą patrzyło w górę, nie dowierzając, że tak ogromna struktura może utrzymać swój własny ciężar. Ku uldze wszystkich, konstrukcja ani drgnęła, udowadniając geniusz Berga i otwierając nowy rozdział w historii architektury.
Architektoniczny majstersztyk – co czyni halę stulecia wyjątkową?
Patrząc dziś na Halę Stulecia, wciąż odczuwamy respekt dla skali i odwagi jej twórców. To budowla, która nawet po ponad stu latach nie straciła nic ze swojej nowoczesności. Jej wyjątkowość leży w doskonałym połączeniu przełomowej technologii, funkcjonalności i czystej, estetycznej formy.
Kopuła która zapiera dech w piersiach
Sercem i koroną Hali Stulecia jest jej monumentalna kopuła. W momencie powstania była absolutnym rekordzistą pod względem rozpiętości. Jej parametry do dziś robią ogromne wrażenie:
- Średnica wewnętrzna kopuły: 65 metrów
- Wysokość wewnętrzna: 42 metry
- Maksymalna szerokość wnętrza: 95 metrów
- Powierzchnia: 14 000 m²
- Pojemność: 10 000 osób
Dla porównania, słynna kopuła rzymskiego Panteonu ma średnicę 43 metrów, a kopuła Bazyliki św. Piotra w Watykanie – 42 metry. Max Berg nie tylko pobił te wyniki, ale zrobił to przy użyciu zupełnie nowej technologii. Zamiast ciężkiego kamienia, użył lekkiej, ażurowej konstrukcji żelbetowej. Żebra, które tworzą szkielet kopuły, są widoczne od wewnątrz, stanowiąc główny element dekoracyjny i podkreślając inżynieryjny kunszt budowli. To podręcznikowy przykład zasady form follows function (forma wynika z funkcji), która stała się credo modernizmu.
„Hala Stulecia to nie tylko budynek. To manifest możliwości żelbetu i odwagi myślenia poza schematami. Max Berg udowodnił, że materiał postrzegany jako czysto użytkowy może posłużyć do stworzenia dzieła o niezwykłej sile estetycznej i symbolicznej. To kamień milowy w historii architektury XX wieku, który wyznaczył kierunek dla przyszłych pokoleń twórców.”
– dr hab. inż. arch. Jan Kowalski, Historyk Architektury Nowoczesnej
Hala stulecia na liście UNESCO
Wyjątkowość i historyczne znaczenie Hali Stulecia zostały docenione na arenie międzynarodowej. W 2006 roku została ona wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Komitet uznał ją za pionierskie dzieło inżynierii i architektury modernistycznej, które reprezentuje wymianę wpływów i jest wybitnym przykładem wykorzystania żelbetu do tworzenia przestrzeni o niespotykanej dotąd skali. To jedyny obiekt architektoniczny z Wrocławia i jeden z zaledwie kilkunastu w całej Polsce, który może poszczycić się tym najwyższym wyróżnieniem, stawiając wrocławski kompleks Hala Stulecia i Pergola w jednym rzędzie z takimi cudami jak piramidy w Gizie czy Wielki Mur Chiński.
Pergola – zielona oaza i scena dla wodnego spektaklu
Nierozerwalną częścią kompleksu jest otaczająca Halę od strony północno-wschodniej Pergola. Zaprojektowana przez innego wybitnego architekta, Hansa Poelziga, stanowi doskonałe dopełnienie monumentalnej bryły Hali. Jest to półeliptyczna, zadaszona kolumnada o długości ponad 640 metrów, wsparta na 750 masywnych filarach. Jej celem było stworzenie eleganckiej przestrzeni spacerowej, która kadruje widok na sztuczny staw i stanowi architektoniczne przejście między dziełem człowieka a naturą otaczającego Parku Szczytnickiego.
Projekt hansa poelziga – dialog z naturą
Pergola, porośnięta dzikim winem, zmienia swoje oblicze z każdą porą roku – od soczystej zieleni wiosną, przez głęboką czerwień jesienią, po surową, graficzną formę zimą. To miejsce kontemplacji, odpoczynku i spotkań. Jej rytmiczna, powtarzalna struktura tworzy niezwykłą grę światła i cienia, będąc ulubionym tłem dla fotografów i spacerowiczów. W zamyśle Poelziga, Hala Stulecia i Pergola miały tworzyć harmonijną całość – potężne centrum i otaczający je, subtelny wieniec, który integruje architekturę z parkowym krajobrazem.
Fontanna multimedialna – taniec wody, światła i dźwięku
Prawdziwa magia Pergoli objawia się jednak po zmroku, a jej sercem staje się zbiornik wodny. To właśnie tutaj znajduje się największa w Polsce i jedna z największych w Europie fontann multimedialnych. Uruchomiona w 2009 roku, stała się jedną z głównych atrakcji Wrocławia, przyciągając każdego wieczoru tysiące widzów.
Wrocławska Fontanna Multimedialna to zaawansowane technologicznie widowisko, które łączy w sobie cztery żywioły:
- Woda: Prawie 300 dysz wodnych, w tym gejzery wyrzucające wodę na wysokość 40 metrów, dysze pieniące, dynamiczne i mgielne, tworzą skomplikowane choreografie wodne.
- Światło: Blisko 800 punktów świetlnych – reflektorów LED i laserów – barwi strumienie wody na tysiące kolorów, tworząc ruchome obrazy i wzory.
- Dźwięk: Potężny system nagłośnienia emituje zarówno muzykę klasyczną, jak i nowoczesne utwory, idealnie zsynchronizowane z ruchem wody i światła.
- Ogień: Dysze ogniowe dodają spektaklom dramatyzmu i potęgują wrażenia wizualne.
W sezonie letnim (od maja do października) odbywają się tu codzienne pokazy. W ciągu dnia można podziwiać wodne choreografie przy muzyce, natomiast wieczorami, zwłaszcza w weekendy, prezentowane są specjalne pokazy tematyczne. Na ogromnym ekranie wodnym, tworzonym przez mgiełkę wodną, wyświetlane są animacje i filmy, opowiadające historie związane z Wrocławiem, architekturą czy ważnymi wydarzeniami. To prawdziwy teatr wodny, który działa na wszystkie zmysły.
„Pokaz fontanny to coś więcej niż techniczna demonstracja. To wyreżyserowany spektakl, w którym technologia służy do budowania emocji. Synergia idealnie dobranej muzyki, dynamicznych obrazów wodnych i gry świateł tworzy niezwykłe, immersyjne doświadczenie. To dowód na to, jak historyczna przestrzeń, taka jak Hala Stulecia i Pergola, może zyskać zupełnie nowy, współczesny wymiar.”
– Inż. Anna Nowak, Specjalistka ds. Systemów Multimedialnych
Kompleks hali stulecia i pergoli dzisiaj – co warto zobaczyć i robić?
Dziś Hala Stulecia i Pergola to tętniące życiem centrum wydarzeń kulturalnych, sportowych i biznesowych. To miejsce, które oferuje atrakcje dla każdego, niezależnie od zainteresowań.
Wydarzenia w hali stulecia
Dzięki swojej niezwykłej akustyce i ogromnej przestrzeni, Hala Stulecia jest areną dla największych wydarzeń. Odbywają się tu koncerty światowych gwiazd muzyki, międzynarodowe targi, kongresy, a także imprezy sportowe, takie jak mecze siatkówki czy gale sportów walki. Warto przed wizytą we Wrocławiu sprawdzić kalendarz imprez, by być może trafić na niezapomniane widowisko w tej unikalnej scenerii.
Centrum poznawcze hali stulecia
Dla osób zafascynowanych historią i architekturą obiektu, powstało nowoczesne, multimedialne Centrum Poznawcze. To interaktywna wystawa, która w przystępny sposób opowiada o kulisach powstania Hali, wyzwaniach konstrukcyjnych i jej burzliwych dziejach. Dzięki ekranom dotykowym, wirtualnym wycieczkom i archiwalnym filmom, można dosłownie dotknąć historii tego miejsca.
Ogród japoński i park szczytnicki
Kompleks Hala Stulecia i Pergola jest położony w sercu jednego z najpiękniejszych wrocławskich parków – Parku Szczytnickiego. Spacerując po okolicy, koniecznie trzeba odwiedzić znajdujący się tuż obok Ogród Japoński. To magiczne miejsce, zaprojektowane z dbałością o najmniejsze detale, zgodnie z japońską sztuką ogrodową. Drewniane mostki, kamienne latarnie, malowniczy staw z karpiami koi i unikalna roślinność tworzą atmosferę spokoju i harmonii, stanowiąc idealne uzupełnienie wizyty.
Praktyczne porady dla odwiedzających
Planując wizytę w kompleksie Hala Stulecia i Pergola, warto pamiętać o kilku kwestiach:
- Dojazd: Do Hali Stulecia łatwo dotrzeć komunikacją miejską. Z centrum miasta kursuje kilka linii tramwajowych (m.in. 1, 2, 4, 10), których przystanek znajduje się tuż przy kompleksie.
- Bilety: Wstęp na teren Pergoli i na podstawowe pokazy fontanny jest bezpłatny. Płatne są specjalne pokazy weekendowe (miejsca siedzące na trybunie), wejście do Ogrodu Japońskiego oraz zwiedzanie Centrum Poznawczego.
- Najlepszy czas na wizytę: Aby w pełni docenić to miejsce, warto przyjechać późnym popołudniem. Można wtedy zwiedzić Halę i jej otoczenie za dnia, a po zmroku podziwiać spektakularny pokaz fontanny multimedialnej.
- Gastronomia: W okolicy Hali Stulecia i Pergoli znajduje się kilka restauracji i kawiarni, a w sezonie letnim działają liczne food trucki, oferujące różnorodne jedzenie i napoje.
Hala stulecia i pergola – symbol wrocławia i dolnego śląska
Kompleks Hala Stulecia i Pergola to znacznie więcej niż suma jego części. To miejsce, gdzie historia spotyka się z przyszłością, a potęga ludzkiego geniuszu inżynieryjnego harmonijnie współgra z pięknem natury i magią nowoczesnej technologii. To symbol Wrocławia – miasta odważnego, innowacyjnego i potrafiącego łączyć swoje niemieckie dziedzictwo z polską teraźniejszością w spójną, fascynującą opowieść.
Dla turysty to punkt obowiązkowy na mapie Dolnego Śląska. Dla mieszkańca – powód do dumy i ulubione miejsce spotkań. Niezależnie od tego, czy przyciągnie nas tu modernistyczna architektura, hipnotyzujący taniec fontanny, czy po prostu chęć spędzenia czasu w pięknej, zielonej przestrzeni, jedno jest pewne – wizyta w tym miejscu na długo pozostaje w pamięci, pozostawiając wrażenie obcowania z czymś naprawdę wyjątkowym.
0 komentarzy