Radom? Pytanie to często wywołuje uśmiech politowania, a w głowie natychmiast pojawiają się obrazy z internetowych memów – smutne miasto, opuszczone lotnisko, symbol polskiej prowincji. To stereotyp tak silny, że dla wielu stał się prawdą. A teraz zadam inne pytanie: czy jesteś gotów/gotowa zakwestionować wszystko, co wydawało Ci się, że wiesz o Radomiu? Bo jeśli tak, to zapraszam Cię w podróż po mieście, które jest jednym z największych i najbardziej niedocenianych zaskoczeń na turystycznej mapie Polski. Ten artykuł to nie próba wybielania rzeczywistości. To merytoryczny przewodnik, który pokaże Ci, dlaczego fraza „Radom co warto zobaczyć” powinna znaleźć się w Twojej historii wyszukiwania z zupełnie nowych, ekscytujących powodów. Zaczynamy demontaż mitu.
Radomskie stare miasto – śladami królewskiej przeszłości
Zanim Radom stał się bohaterem internetowych żartów, był miastem królewskim o ogromnym znaczeniu dla historii Polski. To właśnie tutaj w 1401 roku podpisano Unię wileńsko-radomską, a w 1505 roku uchwalono konstytucję Nihil novi, która oddawała władzę w ręce szlachty. Ślady tej potęgi są wciąż widoczne, a spacer po historycznym sercu miasta to absolutny obowiązek.
Miasto kazimierzowskie: rynek i kamienice Gąski i Esterki
Sercem historycznego Radomia jest Miasto Kazimierzowskie, lokowane w 1364 roku przez Kazimierza Wielkiego. Centralnym punktem jest oczywiście Rynek. Choć przez lata bywał zaniedbany, dziś przechodzi rewitalizację i powoli odzyskuje dawny blask. To, co przykuwa uwagę, to dwie sąsiadujące ze sobą kamienice – Dom Gąski i Dom Esterki. To najstarsze zachowane budynki mieszkalne w Radomiu, pochodzące z XVII wieku.
- Dom Gąski: Barokowa kamienica z charakterystyczną attyką, należąca niegdyś do zamożnej rodziny mieszczańskiej. Dziś mieści się w niej oddział Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
- Dom Esterki: Według legendy, w tym miejscu stał dom należący do Esterki, ukochanej Żydówki króla Kazimierza Wielkiego. Choć to tylko legenda, dodaje miejscu niezwykłego kolorytu.
Spacerując po Rynku, warto zwrócić uwagę na układ urbanistyczny, który przetrwał od średniowiecza. To nie Kraków czy Wrocław, ale właśnie ta kameralność i autentyczność stanowią o jego sile.
Ratusz – neorenesansowa perła w sercu miasta
Dominującym budynkiem na Rynku jest monumentalny Ratusz. Jego obecna forma to efekt przebudowy w połowie XIX wieku według projektu Henryka Marconiego, jednego z najwybitniejszych architektów tamtych czasów. Budowla w stylu neorenesansowym, nawiązująca do włoskich pałaców, jest dowodem na ambicje miasta w tamtym okresie. Dziś mieści się w nim Archiwum Państwowe, ale jego bryła jest jednym z najbardziej fotogenicznych punktów w Radomiu.
Kościół farny św. jana chrzciciela – świadek historii
Zaledwie kilka kroków od Rynku znajduje się najcenniejszy zabytek Radomia – Kościół Farny pw. św. Jana Chrzciciela. Ufundowany przez samego Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, jest żywym świadkiem kluczowych wydarzeń w historii Polski. To tutaj modlili się królowie, w tym Władysław Jagiełło i Kazimierz Jagiellończyk, a św. Kazimierz pełnił funkcję namiestnika.
„Radomska Fara to gotycka kapsuła czasu. Jej surowe, ceglane mury skrywają wieki historii Polski, od potęgi Jagiellonów po dramatyczne losy miasta. To zabytek klasy narodowej, który w innym, bardziej medialnym mieście byłby oblegany przez turystów” – twierdzi dr hab. Karol Wiśniewski, historyk architektury z Instytutu Sztuki PAN.
Wewnątrz warto zwrócić uwagę na gotyckie sklepienia, renesansowe nagrobki oraz późnobarokowy ołtarz. To miejsce, gdzie czuć prawdziwego ducha historii.
Zielone płuca miasta – gdzie odpocząć w Radomiu?
Mit Radomia jako szarego, postindustrialnego miasta upada w momencie, gdy odkryjemy jego parki i tereny rekreacyjne. Miasto jest zaskakująco zielone, oferując mieszkańcom i turystom liczne miejsca do relaksu i aktywnego wypoczynku.
Park im. Tadeusza Kościuszki i Stary Ogród
Centralnym punktem zielonej mapy Radomia jest Park Kościuszki, przylegający do głównego deptaka – ulicy Żeromskiego. Założony w XIX wieku, zachwyca starym drzewostanem, alejkami i charakterystyczną muszlą koncertową, gdzie latem odbywają się liczne wydarzenia. Tuż obok znajduje się Stary Ogród – jeden z pierwszych publicznych parków miejskich w Polsce, założony już w 1824 roku. To miejsce o bardziej naturalnym, leśnym charakterze, idealne na spokojny spacer z dala od miejskiego zgiełku.
Zalew borki – rekreacyjne serce Radomia
Dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż spacer, odpowiedzią jest Zalew Borki. To spory akwen wodny na południu miasta, który jest centrum letniego wypoczynku. Znajdziesz tu:
- Strzeżone kąpielisko i piaszczystą plażę.
- Wypożyczalnię sprzętu wodnego (kajaki, rowerki).
- Ścieżki rowerowe i spacerowe wokół zalewu.
- Molo i obiekty gastronomiczne.
To dowód na to, że Radom oferuje znacznie więcej niż tylko zwiedzanie zabytków. To miasto, w którym można aktywnie spędzić czas na łonie natury.
Kultura i sztuka, czyli radom co warto zobaczyć poza utartym szlakiem
To właśnie w sferze kultury Radom skrywa swoje największe skarby. Miasto posiada kilka placówek muzealnych o randze krajowej, które potrafią zawstydzić niejedną większą metropolię. Jeśli zastanawiasz się, Radom co warto zobaczyć, aby przeżyć coś wyjątkowego, zacznij od muzeów.
Muzeum wsi radomskiej – podróż w czasie na mazowiecką wieś
To absolutna perła i prawdopodobnie najważniejsza atrakcja turystyczna miasta. Muzeum Wsi Radomskiej to jeden z największych i najpiękniejszych skansenów w Polsce. Na ogromnym, malowniczo pofałdowanym terenie zgromadzono ponad 80 obiektów architektury drewnianej, przeniesionych z regionu radomskiego.
Co tu zobaczysz?
- Wiatraki: Imponująca kolekcja drewnianych wiatraków typu „koźlak” i „paltrak”, które tworzą niezapomniany krajobraz.
- Zespoły zagród: Kompletne zagrody chłopskie z przełomu XIX i XX wieku, z oryginalnym wyposażeniem. Można wejść do chat, zobaczyć piece chlebowe, warsztaty rzemieślników.
- Obiekty sakralne: Przepiękny, drewniany kościół z Wolanowa oraz urokliwa dzwonnica.
- Dwór i wiatrak wodny: Zrekonstruowany dwór szlachecki oraz jedyny w Polsce działający wiatrak napędzany wodą.
Skansen żyje przez cały rok. Odbywają się tu jarmarki, pokazy rzemiosła, warsztaty i imprezy plenerowe, takie jak „Święto Chleba”. To miejsce, w którym można spędzić cały dzień, zapominając o współczesnym świecie. To obowiązkowy punkt wycieczki do Radomia.
Muzeum im. jacka malczewskiego – nie tylko dla koneserów
W samym centrum miasta, w dawnym kolegium pijarów, mieści się Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Jego nazwa nie jest przypadkowa – placówka posiada jedną z największych w Polsce kolekcji dzieł tego wybitnego symbolisty, który urodził się właśnie w Radomiu. Oglądanie na żywo jego hipnotyzujących obrazów, takich jak „Zatruta studnia” czy liczne autoportrety, to niezwykłe przeżycie.
Ale to nie wszystko! Muzeum oferuje znacznie więcej:
- Wystawy historyczne: Bogate ekspozycje poświęcone historii Radomia i regionu, od czasów prehistorycznych po XX wiek.
- Dział archeologiczny: Znaleziska z grodziska Piotrówka, kolebki Radomia.
- Galeria sztuki współczesnej: Prace artystów związanych z miastem.
To nowoczesna, dobrze zorganizowana placówka, która zadowoli każdego, nie tylko miłośników sztuki.
MCSW elektrownia – postindustrialna mekka sztuki współczesnej
A teraz coś dla fanów klimatów industrialnych i sztuki najnowszej. Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” to jedna z najciekawszych instytucji kulturalnych w tej części Polski. Mieści się w zrewitalizowanym budynku dawnej elektrowni miejskiej z początku XX wieku. Już sama architektura – połączenie historycznej, ceglanej bryły z nowoczesną, szklaną dobudówką – robi ogromne wrażenie.
„Elektrownia w Radomiu to modelowy przykład rewitalizacji obiektu poprzemysłowego. To nie jest tylko galeria, to tętniące życiem centrum kultury, które umieszcza Radom na mapie najważniejszych ośrodków sztuki współczesnej w Polsce. Ich program wystawienniczy jest odważny i bezkompromisowy” – ocenia Ewa Zaborowska, krytyczka sztuki i kuratorka.
Wewnątrz znajdziesz wystawy czasowe czołowych polskich i zagranicznych artystów, a także stałą kolekcję poświęconą polskiej sztuce po 1945 roku. To miejsce, które udowadnia, że Radom jest miastem patrzącym w przyszłość.
Industrialne dziedzictwo – opowieść o mieście, które napędzało polskę
Aby w pełni zrozumieć Radom, trzeba poznać jego przemysłową duszę. W XX-leciu międzywojennym miasto było jednym z filarów Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP). To tutaj ulokowano kluczowe dla obronności kraju zakłady.
- Fabryka Broni „Łucznik”: Legendarny zakład, produkujący pistolety Vis, karabiny, a po wojnie również słynne maszyny do szycia. Choć stara fabryka już nie istnieje w dawnej formie, jej dziedzictwo jest wciąż żywe.
- Państwowa Wytwórnia Prochu: Ogromny kompleks produkcyjny w pobliskim Pionkach, który był jednym z motorów napędowych regionu.
- Zakłady Tytoniowe: Potężne, ceglane budynki dawnej „tytoniówki” to do dziś jeden z charakterystycznych elementów krajobrazu miasta.
Choć transformacja ustrojowa boleśnie dotknęła radomski przemysł, co stało się jednym ze źródeł negatywnych stereotypów, to właśnie to dziedzictwo nadaje miastu unikalny charakter. Warto poszukać śladów tej przemysłowej potęgi podczas spaceru po mieście.
Radom dla aktywnych i nie tylko
Oprócz klasycznego zwiedzania, Radom oferuje kilka unikalnych atrakcji, które przyciągają gości z całej Polski.
Radom air show – podniebny spektakl
Co dwa lata radomskie niebo zamienia się w arenę największych w Polsce międzynarodowych pokazów lotniczych. Radom Air Show to impreza-legenda, która przyciąga setki tysięcy widzów. Zobaczyć na żywo akrobacje najlepszych zespołów lotniczych świata, takich jak Frecce Tricolori czy Patrouille Suisse, oraz podziwiać potęgę myśliwców F-16 czy Eurofighter Typhoon to przeżycie, dla którego naprawdę warto przyjechać do Radomia. To flagowe wydarzenie, które buduje pozytywny wizerunek miasta w całym kraju.
Grodzisko piotrówka – tam wszystko się zaczęło
Dla pasjonatów archeologii i początków państwa polskiego, obowiązkowym punktem jest Grodzisko Piotrówka. To wczesnośredniowieczne grodzisko, położone na wzgórzu, jest uznawane za kolebkę Radomia. To tutaj w X wieku powstała pierwsza osada. Dziś to przede wszystkim teren archeologiczny, ale spacer po tym historycznym miejscu pozwala poczuć atmosferę dawnych wieków i zrozumieć, skąd wywodzi się miasto.
Praktyczny przewodnik po Radomiu – co, gdzie i jak?
Jak dojechać do Radomia?
Położenie Radomia jest jednym z jego największych atutów. Miasto leży na skrzyżowaniu ważnych szlaków komunikacyjnych.
- Samochodem: Przez miasto przebiega droga ekspresowa S7 (Gdańsk-Warszawa-Kraków), co zapewnia szybki i wygodny dojazd z największych polskich miast.
- Pociągiem: Radom ma bezpośrednie połączenia kolejowe z Warszawą, Krakowem, Lublinem czy Kielcami. Dworzec PKP znajduje się blisko centrum.
- Samolotem: Tak, lotnisko Warszawa-Radom działa i oferuje regularne połączenia do popularnych turystycznych destynacji. To już nie jest mem, a realna brama na świat.
Gdzie zjeść w Radomiu?
Scena gastronomiczna Radomia dynamicznie się rozwija. Od tradycyjnej kuchni polskiej po nowoczesne restauracje. W centrum, szczególnie wzdłuż ulicy Żeromskiego i w okolicach Rynku, znajdziesz wiele lokali serwujących smaczne dania. Warto spróbować lokalnych specjałów, jeśli uda się je znaleźć, ale przede wszystkim postawić na sprawdzone miejsca z dobrymi opiniami. Koniecznie odwiedź jedną z kultowych cukierni, by spróbować pysznych ciastek i lodów.
Radom – czas na drugie spojrzenie
Wracamy do pytania postawionego na początku. Czy Radom to tylko mem? Odpowiedź jest jednoznaczna: absolutnie nie. To miasto o bogatej, królewskiej historii, z pięknymi zabytkami, fantastycznymi muzeami o znaczeniu ogólnopolskim i zaskakująco dużą ilością zieleni. To miasto z charakterem, które nie próbuje udawać czegoś, czym nie jest.
Jego siła tkwi w autentyczności i w ogromnym potencjale, który powoli jest odkrywany. Stereotypy są wygodne, ale często krzywdzące. Radom jest tego najlepszym przykładem. Zamiast powielać internetowe żarty, warto dać mu szansę. Odpowiedź na pytanie „Radom co warto zobaczyć” jest długa, wielowątkowa i znacznie bardziej fascynująca, niż mogłoby się wydawać. Odrzućcie memy, spakujcie walizki i przekonajcie się sami. Gwarantuję, że będziecie bardzo, bardzo pozytywnie zaskoczeni.






0 komentarzy