Czy istnieje pasmo górskie w Sudetach, które na niewielkiej przestrzeni łączy w sobie surowe, granitowe turnie rodem z Tatr, tajemnicze ruiny średniowiecznych zamków, geologiczne cuda w postaci kolorowych jezior i gęstą sieć szlaków idealnych zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i wytrawnych piechurów? Odpowiedź brzmi: tak. To Rudawy Janowickie, prawdziwa perła Dolnego Śląska, która wciąż pozostaje nieco w cieniu potężnych Karkonoszy, oferując w zamian spokój, dzikość i niezapomniane wrażenia.
Czym są rudawy janowickie? krótka charakterystyka pasma
Rudawy Janowickie to niewielkie, ale niezwykle malownicze pasmo górskie w Sudetach Zachodnich, rozciągające się na wschód od Jeleniej Góry. Graniczą z Karkonoszami, Górami Kaczawskimi i Kotliną Jeleniogórską, stanowiąc swoistą bramę do najwyższych partii Sudetów. Mimo że najwyższy szczyt, Wielka Kopa, wznosi się na zaledwie 871 m n.p.m., niech pozorna wysokość nikogo nie zwiedzie. To góry o wyjątkowo urozmaiconej rzeźbie, której charakter zawdzięczają swojej budowie geologicznej – trzon pasma tworzy granit karkonoski, ten sam, który buduje sąsiednie, znacznie wyższe góry.
To właśnie granit jest kluczem do zrozumienia fenomenu Rudaw. Przez miliony lat erozji odsłonił on fantazyjne formacje skalne, ostańce i potężne bloki, które dziś stanowią mekkę dla wspinaczy i cel wędrówek dla turystów. Pasmo można podzielić na dwie główne części:
- Góry Sokole (Sokoliki) – północna, niższa część pasma, słynąca z charakterystycznych, strzelistych turni, takich jak Sokolik i Krzyżna Góra. To kolebka polskiego wspinania powojennego.
- Główny Grzbiet Rudaw Janowickich – część południowa, wyższa i bardziej rozległa, z kulminacją na Wielkiej Kopie, pełna ukrytych w lasach skałek, punktów widokowych i historycznych pamiątek.
Nazwa pasma nie jest przypadkowa – od średniowiecza tereny te były eksploatowane ze względu na bogate złoża rud żelaza, miedzi, arsenu, a nawet srebra i złota. Pozostałością po tej górniczej historii są liczne sztolnie, hałdy oraz największa atrakcja regionu – Kolorowe Jeziorka.
Rudawy janowickie szlaki turystyczne – przewodnik po najpiękniejszych trasach
Sieć szlaków w Rudawach Janowickich jest gęsta i dobrze oznakowana, co pozwala na planowanie zarówno krótkich, kilkugodzinnych spacerów, jak i całodniowych, ambitnych pętli. Poniżej przedstawiamy propozycje tras, które ukazują całe bogactwo tego pasma.
Góry sokole (sokoliki) – kolebka polskiego wspinania i panoramicznych widoków
To absolutny klasyk i miejsce, od którego wielu zaczyna swoją przygodę z Rudawami. Najpopularniejszym punktem startowym jest Przełęcz Karpnicka, gdzie znajduje się duży, płatny parking.
Propozycja trasy (pętla, ok. 3-4 godziny):
- Z Przełęczy Karpnickiej ruszamy czerwonym szlakiem w kierunku schroniska PTTK „Szwajcarka”. To zaledwie 15 minut spaceru. „Szwajcarka” to najstarsze drewniane schronisko w Polsce, zbudowane w stylu tyrolskim w 1823 roku. Warto zatrzymać się tu na chwilę, by poczuć klimat tego miejsca.
- Od „Szwajcarki” podążamy dalej czerwonym szlakiem, który po chwili łączy się z zielonym. Ścieżka zaczyna wspinać się przez las, prowadząc nas do podnóża Krzyżnej Góry (654 m n.p.m.). Na szczyt prowadzi stroma, kamienna ścieżka zakończona metalowymi schodami. Trudy podejścia wynagradza niesamowita panorama Karkonoszy ze Śnieżką na czele, Kotliny Jeleniogórskiej oraz Gór Kaczawskich. Na szczycie znajduje się siedmiometrowy, żeliwny krzyż, ufundowany w 1830 roku przez księżną Mariannę Pruską.
- Schodzimy z Krzyżnej Góry i wracamy do rozwidlenia szlaków. Teraz kierujemy się czerwonym szlakiem w stronę drugiego charakterystycznego szczytu – Sokolika (642 m n.p.m.). Podejście jest krótsze i również zwieńczone metalowymi schodkami, które prowadzą na platformę widokową. Widok jest równie spektakularny, co z Krzyżnej Góry, ale oferuje nieco inną perspektywę.
- Z Sokolika schodzimy z powrotem na czerwony szlak i kierujemy się w dół, z powrotem w stronę „Szwajcarki” i Przełęczy Karpnickiej, zamykając malowniczą pętlę.
Ta trasa jest idealna na rodzinny wypad, ale również jako rozgrzewka przed dłuższymi wędrówkami. Piękno Sokolików doceni każdy, niezależnie od kondycji.
Główny grzbiet rudaw – od zamku bolczów po skalne miasto
Aby poznać serce Rudaw, warto wybrać się na dłuższą wycieczkę przez ich główny grzbiet. Ta część pasma jest bardziej dzika i mniej zatłoczona niż Sokoliki.
Propozycja trasy (ok. 5-6 godzin):
Wędrówkę rozpoczynamy w Janowicach Wielkich, skąd żółtym szlakiem kierujemy się w stronę ruin Zamku Bolczów. To potężna, malowniczo wkomponowana w granitowe skały warownia z XIV wieku. Zamek można zwiedzać bezpłatnie, a jego mury i dziedzińce robią ogromne wrażenie. Po zwiedzeniu zamku kontynuujemy wędrówkę zielonym szlakiem, który prowadzi nas w głąb pasma.
Kolejnym celem jest jedna z najpiękniejszych formacji skalnych – Starościńskie Skały (718 m n.p.m.). To prawdziwe skalne miasto z labiryntem przejść, baszt i tarasów widokowych. W XIX wieku było to popularne miejsce wycieczek, a na szczycie głównej skały (Lwiej Góry) znajdowała się nawet gospoda. Dziś możemy podziwiać stąd wspaniałą panoramę, a sama eksploracja skałek to wielka frajda.
Od Starościńskich Skał niebieskim szlakiem możemy dotrzeć do kolejnej formacji – Skalnego Mostu, a następnie zejść w dół do Strużnicy, skąd można wrócić do Janowic Wielkich. Trasę tę można dowolnie modyfikować, korzystając z gęstej siatki szlaków, np. zdobywając po drodze Wołek (817 m n.p.m.). To esencja tego, co oferują Rudawy Janowickie szlaki turystyczne – różnorodność i możliwość dopasowania trasy do własnych potrzeb.
Szlak na wielką kopę – najwyższy szczyt pasma
Wielka Kopa (871 m n.p.m.) nie oferuje spektakularnych widoków ze szczytu, gdyż jest w całości zalesiona. Jednak zdobycie najwyższego punktu pasma to dla wielu turystów punkt honoru. Najprzyjemniejszy szlak prowadzi z miejscowości Czarnów (szlak zielony) lub z Przełęczy Rędzińskiej (szlak zielony i żółty). Trasa jest łagodna, prowadzi przez piękne lasy i pozwala poczuć prawdziwy spokój tych gór. To propozycja dla tych, którzy bardziej cenią sobie samą wędrówkę i kontakt z naturą niż widokowe fajerwerki.
Kolorowe jeziorka – geologiczny cud natury
Położone na zboczach Wielkiej Kopy, w miejscowości Wieściszowice, Kolorowe Jeziorka to atrakcja, której nie można pominąć. Są to cztery stawy powstałe w miejscu dawnych niemieckich kopalni pirytu. Skład chemiczny podłoża sprawia, że woda w każdym z nich ma inny, intensywny kolor.
- Żółte Jeziorko – najmniejsze, okresowo wysychające, swój kolor zawdzięcza związkom siarki.
- Purpurowe Jeziorko – najbardziej efektowne, wypełnia dno dawnej kopalni „Nadzieja”. Czerwono-purpurowy kolor to zasługa roztworu kwasu siarkowego. Woda ma silnie kwaśny odczyn.
- Błękitne Jeziorko (Lazurowe) – jego piękny, turkusowy kolor pochodzi od związków miedzi. Woda jest czysta i pozbawiona siarki.
- Zielone Jeziorko – najmniejsze i najwyżej położone, często trudne do odnalezienia.
Przez teren jeziorek prowadzi ścieżka dydaktyczna i zielony szlak turystyczny. Spacer wokół nich to niezapomniane przeżycie i świetna lekcja geologii w terenie. Warto przyjechać tu w słoneczny dzień, kiedy kolory wody są najintensywniejsze.
Wspinaczka w rudawach janowickich – granitowe eldorado
Rudawy Janowickie, a w szczególności Góry Sokole, to miejsce legendarne dla polskiego środowiska wspinaczkowego. To tutaj po II wojnie światowej trenowały pokolenia taterników i alpinistów, przygotowując się do wypraw w najwyższe góry świata. Granit w Rudawach jest wyjątkowy – twardy, o świetnym tarciu, oferujący formacje takie jak rysy, zacięcia i połogie płyty.
„Rudawy to nie tylko skały, to historia. Każda rysa, każdy chwyt na Sokolikach czy Sukiennicach opowiada historię ludzi, którzy przesuwali tu granice ludzkich możliwości. Tutejszy granit uczy pokory i techniki. Kto nauczy się wspinać tutaj, poradzi sobie wszędzie.”
– Paweł Marciniak, instruktor wspinaczki skalnej i przewodnik sudecki.
Najważniejsze rejony wspinaczkowe to:
- Sokoliki: Sokolik Duży i Mały, Krzywa Turnia, Sukiennice. Oferują setki dróg wspinaczkowych o różnym stopniu trudności, zarówno sportowych (z zamontowanymi na stałe punktami asekuracyjnymi), jak i tradycyjnych (wymagających własnej asekuracji).
- Skały w głównym grzbiecie: Starościńskie Skały, Pieklisko, Krowiarki. Są to rejony mniej popularne, bardziej dzikie, oferujące wspinanie w leśnej scenerii.
Dzięki łatwemu dostępowi, dobrej infrastrukturze (pola namiotowe, schroniska) i ogromnej różnorodności dróg, Rudawy Janowickie pozostają jednym z najważniejszych i najpiękniejszych rejonów wspinaczkowych w Polsce.
Formacje skalne, które musisz zobaczyć
Poza popularnymi szczytami, w lasach Rudaw ukryte są dziesiątki mniejszych, ale równie urokliwych grup skalnych. Warto zboczyć ze szlaku, by je odnaleźć.
- Pieklisko: Grupa skał w pobliżu Zamku Bolczów, z charakterystyczną „Skalną Bramą”.
- Skalny Most: Imponujący most skalny, unikat w skali Sudetów.
- Krowiarki: Grupa skał rozrzucona na zboczach, przypominająca stado pasących się krów.
- Fajka: Skała o charakterystycznym kształcie, popularny cel wspinaczkowy.
- Ryle: Masywne skały w rejonie Sokolików, oferujące ciekawe drogi wspinaczkowe.
Co jeszcze warto zobaczyć w okolicy?
Rudawy Janowickie są częścią większego, niezwykle atrakcyjnego regionu – Doliny Pałaców i Ogrodów. Będąc w okolicy, warto odwiedzić:
- Pałac w Karpnikach: Pięknie odrestaurowany zamek na wodzie, obecnie luksusowy hotel, otoczony parkiem.
- Pałac w Wojanowie: Kolejna imponująca rezydencja, również pełniąca funkcje hotelowe.
- Miedzianka: Miasto, które zniknęło. Niegdyś tętniące życiem górnicze miasteczko, dziś kilka domów i browar. Jego fascynującą historię opisał Filip Springer w słynnym reportażu „Miedzianka. Historia znikania”. Warto odwiedzić Browar Miedzianka, z którego tarasu rozciąga się wspaniały widok na Rudawy i Karkonosze.
Praktyczne porady dla odwiedzających
Kiedy najlepiej odwiedzić rudawy janowickie?
Rudawy są piękne o każdej porze roku. Wiosną budząca się do życia przyroda dodaje im uroku. Latem gęste lasy dają schronienie przed upałem. Zimą, przy odpowiedniej pokrywie śnieżnej, stają się bajkową krainą. Jednak za najpiękniejszą porę roku uważa się jesień. Październik i listopad malują lasy bukowo-świerkowe na niesamowite odcienie żółci, czerwieni i brązu, co w połączeniu z surowym granitem tworzy niezapomniane krajobrazy.
Dojazd i parking
Najwygodniejszym sposobem dotarcia w Rudawy jest samochód. Główne punkty startowe dysponują parkingami (w większości płatnymi):
- Przełęcz Karpnicka: Baza wypadowa w Góry Sokole.
- Janowice Wielkie: Dobre miejsce na start na Zamek Bolczów i w główny grzbiet.
- Wieściszowice: Duży parking przy wejściu na teren Kolorowych Jeziorek.
- Strużnica, Karpniki, Czarnów: Mniejsze miejscowości, skąd również startują szlaki.
Można tu również dojechać pociągiem (linia Wrocław – Jelenia Góra) do stacji w Janowicach Wielkich lub Trzcińsku.
Noclegi i gastronomia
Baza noclegowa jest dobrze rozwinięta. Można wybierać spośród:
- Schronisk PTTK: „Szwajcarka” w Górach Sokolich i „Zygmuntówka” na Przełęczy pod Wołkiem.
- Agroturystyk i pensjonatów: W miejscowościach takich jak Karpniki, Strużnica, Janowice Wielkie.
- Pól namiotowych: Najsłynniejsze to Tabor pod Krzywą, prowadzony przez znanego himalaistę Ryszarda Pawłowskiego.
Jeśli chodzi o gastronomię, polecamy kuchnię w schroniskach oraz restaurację w Browarze Miedzianka.
Przygotowanie i bezpieczeństwo
Choć Rudawy Janowickie nie są górami wysokimi, nie należy ich lekceważyć. Niezbędne są wygodne buty trekkingowe o twardej podeszwie. Teren jest kamienisty i nierówny. Zawsze warto mieć ze sobą mapę (papierową lub w aplikacji), naładowany telefon, kurtkę przeciwdeszczową i zapas wody. Pogoda w górach bywa zmienna, nawet latem. Pamiętajmy, że znajdujemy się na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego – szanujmy przyrodę, nie śmiećmy i poruszajmy się tylko po wyznaczonych szlakach.
Rudawy janowickie – góry, które zachwycają na każdym kroku
Rudawy Janowickie to mikrokosmos, w którym skupia się wszystko, co w Sudetach najpiękniejsze: fantazyjne skały, zapierające dech w piersiach panoramy, bogata historia i dzika przyroda. To góry dla każdego – dla rodzin szukających łatwych tras spacerowych, dla pasjonatów historii pragnących odkrywać ruiny zamków, dla geologów fascynujących się Kolorowymi Jeziorkami i wreszcie dla wspinaczy, dla których granitowe turnie Sokolików są jak dom.
„Sekret Rudaw tkwi w ich różnorodności i skali. Nie przytłaczają monumentalizmem jak Karkonosze, ale zapraszają do odkrywania. Każda dolina, każdy leśny zakręt może kryć w sobie niezwykłą formację skalną lub zapomniane ślady dawnego górnictwa. To góry, do których się wraca, bo nigdy nie odkryje się ich w całości za jednym razem.”
– dr Anna Kowalska, geolog i autorka przewodników po Dolnym Śląsku.
Jeśli szukasz miejsca, które oferuje coś więcej niż tylko zdobywanie kolejnych szczytów, jeśli chcesz poczuć magię ukrytą w skałach i lasach, koniecznie zaplanuj wycieczkę w Rudawy Janowickie. To gwarancja niezapomnianych wrażeń i dowód na to, że najpiękniejsze skarby Dolnego Śląska często kryją się tuż za rogiem, z dala od utartych szlaków.
0 komentarzy